Menu główne:
Pamięci Jeanne Jazowick-Kusiński
"Tam gdzie jest miłość, troska o innych i chęć niesienia pomocy - tam jest też pamięć"
Jeszcze parę lat temu nikt w naszym Ośrodku nie wiedział kim jest mieszkająca w Nowym Yorku Pani Jeanne Jazowick - Kusiński. Dzisiaj, chociaż nie ma Jej wśród żyjących, trwa w pamięci pracowników i wychowanków naszej placówki jako symbol wielkiego serca i zrozumienia dla potrzeb niesłyszących dzieci i młodzieży.
Przypadek, a może przeznaczenie sprawiło, że Jeanne pojawiła się w naszym życiu przynosząc radość uczniom i wsparcie pedagogom w codziennej pracy.
Urodziła się 7 września 1947 r. w Portland w USA. Jej sympatia i zrozumienie dla osób niesłyszących wyrosły z przywiązania do brata, który tak jak nasi wychowankowie , żył "w świecie ciszy". Pamięć o nim sprowadziła Panią Jazowick- Kusiński do nas, gdy w pewien sierpniowy dzień 1999 r. przybyła do naszego ośrodka z prezentem w postaci zbioru roczników "National Geografic".
Podczas kolejnej wizyty w Ośrodku w 2001 r., wspólnie z pochodzącym z Przemyśla mężem Panem Stanisławem Kusińskim, poznawała osiągnięcia i problemy funkcjonowania placówki. Przywieziona z Nowego Yorku kolekcja muszli z mórz tropikalnych stała się początkiem dużego zbioru, który jest systematycznie wzbogacany , a zakupione wówczas przez Nią stoły do tenisa stołowego stanowiły cenne wyposażenie w internacie Ośrodka.
Nawiązana nić sympatii i przyjaźni zaowocowały w niedługim czasie szeregiem działań podjętych wśród Polonii Amerykańskiej na rzecz pomocy uczniom naszego Ośrodka.
Dzięki Jeanne otrzymywaliśmy corocznie większe lub mniejsze sumy, które umożliwiały finansowanie różnorodnych przedsięwzięć na rzecz naszych wychowanków np. zakup pomocy dydaktycznych , sprzętu komputerowego , wyposażenia klas , sprzętu do gimnastyki korekcyjnej. Systematycznie docierały również paczki z odzieżą, obuwiem i upominkami ofiarowane przez Państwa Kusińskich, jak również przez zachęconych ich przykładem Nowojorczyków, głównie polskiego pochodzenia.
Nikt nie przypuszczał , że wizyta Państwa Kusińskich w 2001 r będzie ostatnim spotkaniem
z naszą Dobrodziejką. W dniu 22 pażdziernika 2002 r, Jeanne Jazowick - Kusiński zmarła po ciężkiej chorobie, do ostatniej chwili pamiętając o przemyskich uczniach. Wyraziła bowiem chęć bycia pochowaną w Przemyślu, na polskiej ziemi oraz przekazania przez rodzinę i znajomych pieniędzy przeznaczonych na kwiaty i ostatnie pożegnanie -jako darowiznę na rzecz naszego Ośrodka. Gest ten przyniósł niebagatelną sumę 1.225 dolarów, również mąż Jeanne - Pan Stanisław Kusiński przekazał dodatkowo od siebie kwotę 500 dolarów, a pracodawca zmarłej Jeanne ofiarował naszej placówce 5.000 dolarów. Dzięki tym środkom powstała pracownia komputerowa dla potrzeb Liceum Profilowanego w Ośrodku wyposażona w najwyższej klasy sprzęt komputerowy, drukarki, kserokopiarki, skanery oraz aparat cyfrowy.
Dobre czyny nie kończą się wraz z życiem ich twórców. Imię Jeanne zostanie związane z naszą placówką dzięki Funduszowi Stypendialnemu dla dzieci i młodzieży naszego Ośrodka ustanowionemu przez Jej męża Stanisława Kusińskiego.
Z wdzięcznością myślimy o radościach tych naszych uczniów , których praca nad zdobyciem wiedzy oraz społeczne zaangażowanie na rzecz Ośrodka spotka się z takim hojnym wyróżnieniem.
Pani Jeanne Jazowick- Kusiński pozostanie w naszej pamięci jako osoba skromna , uśmiechnięta i pełna energii. Osoba kochająca świat, życie a także innych ludzi - dla której niesienie pomocy to satysfakcja i radość. Nasza przyjaciółka pozostanie z nami i dla nas jako wzór godny do naśladowania.
opracowała mgr Marcela Tukałło